Dlaczego osoby spłacające kredyt frankowy mają obecnie problemy?

Kredyty frankowe dla polskich kredytobiorców stały się niemałym problemem. Wynika to z tego, że raty kredytu we frankach są bardzo wysokie, a oprocentowanie stale rośnie. Niekorzystne zmiany sprawiają, że dom czy mieszkanie, które kupiło się za kredyt we frankach, często kosztuje mniej, niż spłata samego długu. Z czego wynikają problemy frankowiczów?

Skąd się wzięła popularność kredytów frankowych?

Kredyty w obcych walutach zaczęły w Polsce zyskiwać na popularności na początku XXI wieku. Było to pokłosie prowadzonej przez Narodowy Bank Polski polityki dezinflacyjnej i utrzymywania stóp procentowych na wysokim poziomie. Oznaczało to, że kredyty hipoteczne były bardzo wysoko oprocentowane i tylko nielicznych było na nie stać. Rozwiązaniem tego problemu stały się kredyty w obcych walutach m.in. we frankach szwajcarskich. W ich przypadku obowiązywały stosunkowo niskie stopy procentowe, przez to finansowo były one korzystne dla Polaków. Sytuacja zmieniła się jednak na skutek światowego kryzysu gospodarczego z 2008 roku. Wówczas kurs franka szwajcarskiego wzrósł o ok. 60%.

Zobacz, czy warto brać kredyt hipoteczny w obcej walucie.

Skąd wzięły się problemy z kredytami frankowymi?

Problemy z kredytem we frankach wynikają z niekorzystnych dla kredytobiorcy zapisów umowy. Polskie prawo mówi, że dokument ten powinien być czytelny i jasny dla klienta, szczególnie takie kwestie takie jak:

  • wysokość ogólnego salda zadłużenia, rat,
  • odsetki,
  • warunków spłaty.

Sprawdź, co dokładnie powinna zawierać umowa kredytu hipotecznego na zakup mieszkania.

Dodatkowo każdy kredytobiorca powinien mieć możliwość zapoznania się w każdej chwili z harmonogramem spłat. To przy kredycie frankowym okazało się trudne. Odpowiadają za to dwie rzeczy. Zobacz, co jeszcze trzeba wiedzieć o spłacie kredytu hipotecznego.

Indywidualny kurs franka przy kredycie

W przypadku kredytu frankowego wysokość miesięcznej raty zależy od warunków przewalutowania zobowiązania. Zazwyczaj nie jest to trudne i kłopotliwe, ponieważ dokonuje się tego na podstawie oficjalnego kursu NBP. W przypadku kredytów we frankach kurs jest indywidualnie ustalany przez bank w oparciu o cenę kupna-sprzedaży danej waluty. Oznacza to, że zmiany kursu są bardzo częste, a wysokość rat może zmieniać się nawet kilka razy w ciągu dobę. W efekcie wartość kapitału, który się pożyczyło, stale ulega zmianie w stosunku do zapisu umowy kredytu – w niej widnieje od w złotówkach.

Spread walutowy przy kredycie frankowym

Kolejnym problemem występującym przy kredycie we frankach jest spread walutowy. Jest to kurs ceny kupna w stosunku do ceny sprzedaży waluty. Dla NBP taka relacja dla franka szwajcarskiego wynosi 2%. W przypadku banków komercyjnych spreadów walutowych może (i zazwyczaj jest) o wiele wyższy. Wynika to z tego, że banki tak nim manipuluje, aby maksymalizować swoje zyski. Oznacza to, że kredytobiorca obarczany jest kosztem spreadu, czyli różnicą między ceną kupna a sprzedaży waluty. W większości przypadków banki mają do tego prawo, ponieważ w umowach kredytowych znajdują się tzw. klauzule waloryzacyjne. Dzięki nim mogą zarabiać dwa razy – na prowizji i na spreadzie.

Rozwiązanie problemu kredytów frankowych

Rosnące raty kredytów frankowych, a przy tym malejąca wartości nieruchomości, którą się za nie zakupiło, sprawiła, że kredytobiorcy coraz częściej zaczęli domagać się korzystniejszych dla nich rozwiązań. O nie zaczęli walczyć w sądach, uzyskując pozytywne wyroki. Na ich postawie kredytobiorca może otrzymać zwrot znacznej części dotychczas spłaconych rat, obniżyć swoje saldo zadłużenia, zmniejszyć wysokości przyszłych spłat. Wyroki i szczegółowe zmiany w umowach z bankiem są rozpatrywane przez sąd indywidualnie.

Secured By miniOrange